Thursday, August 7, 2008

Blog team


The 2008 FishArt Blog Team
Front row (l to r): Sylwia Winiecka, Michal Zagan, Ieva Brauksha; second row (l to r): Tammy Smale, Agata Dwulat, Kaja Macczak, Ania Skorupa, Tosia Ziabaska, Izabela Grzeszczak; back row (l to r): David Smale, Jacek Staszewski, Jared Broddle, Kent Broddle.


Sunday, August 3, 2008

Farewell, For Now

As I write this, we’re sitting in the airport Sunday morning in Warsaw listening to my Exodus 15 CD and waiting to check in for our flight back to the United States. I’ll post it when I get home, which will be a little more than 24 hours from now.

It hardly seems possible that FishArt is over and our week in Poland is quickly drawing to a close. It was an amazing week and I feel blessed to have been a part of it. If FishArt is the same week next year, there’s just 358 days left until we see many of you again. This is my second FishArt and I fully intend to make it a tradition every year. If God is gracious to me, I will be back next year working on the blog. For those of you who were on our team this year, I hope you choose to come back and work with us as well.

For those who did not attend FishArt but are reading about it online, you missed a great week of learning about the arts and building our relationship with God. The staff at PROeM knows how to put on a good camp.

We want you to keep checking this blog. There are still things that need to be posted. The daily videos for Wednesday and Thursday; the blog team’s final project, “The Bible in 8 Minutes”; plus some videos and photos from the various workshops. We also hope to post the entire interview with the worship leaders as they discuss the meaning of worship. So keep checking the blog, at least for the next few days.

Thank you once again for allowing my family and me to be a part of your lives for the past week. I am better for having done so.

David

Saturday, August 2, 2008

More writing practice

Oto kolejny cwiczebny artykul napisany przez warsztat dziennikarski.

Here’s more writing practice by the Blog team.




Kubica pokonuje strach i przeciwnikow

Robert Kubica w niespelna rok po wypadku, ktory napewno wszyscy pamietamy, odwazyl sie wystartowac w wyscigu na tym samym
torze i … WYGRAL GO‼ Pokonał nie tylko swoich rywali, ale takze swoj strach i zle wspomnienia sprzed roku.

2007 rok, Kanada, Montreal, tor Formuly 1. Robert Kubica, pierwszy Polak, ktory kiedykolwiek
wystartowal w wyscigu Formuly 1. Mimo iz nie jest faworytem znajduje sie na bardzo dobrej pozycji i ma szanse na miejsce na podium. Jestesmy w polowie
wyscigu, Kubica rozwinal predkosc ok. 300 km/h. Zbliza sie do zakretu, gdy nagle widzimy jak jego samochod marki BMW uderza w prawa sciane toru… wszyscy
kibice wstrzymuja oddech w momencie gdy bolid odbija sie, koziolkuje w poprzek toru i zatrzymuje sie na lewej bandzie… Do szczatkow samochodu podbiegaja
ratownicy, wciagaja go i sprawdzaja odruchy zycia… Mamy potwierdzenie! Kubica ZYJE!

2008 rok, Kanada, Montreal, tor Formuly 1. Robert Kubica ponownie startuje w wyscigu. Ten sam tor, to samo miejsce i zle
wspomnienia sprzed roku… Polski reprezentant BMW Sauber wystartowal z drugiej pozycji. Pokonujac swoj lek Kubica minal niefortunny zakret… Wyprzedzil
wszystkich przeciwnikow i z determinacja dazy do mety. Zostalo mu ostatnie okrazenie… Juz widzi choragiewke w bialo czarna krate oznaczajaca FINISH!Tak, to
sie dzieje naprawde!Kubica wygral wyscig Formuly 1‼

Kubica z tryumfalnym usmiechem stoi na najwyzszym miejscu na podium. Nawet nie wie, jak ważny to dzień dla historii polskiego sportu.

Kubica Triumphs Over Fears and Competitors

Robert Kubica, a year after a terrible crash that we all remember for sure, had the courage to
compete again on the same track. AND HE WON! He defeated not only his competitors, his fear and his bad memories.

It’s 2007 in Montreal, Canada, for the Formula 1 race. Robert Kubica, the first Polish person ever to
compete in this race, is not the favorite, but has a good chance to be on the podium at the end of the race. In the middle of the race, Kubica reached 190
mph and is approaching a turn and his BMW car hit the wall on the right side of the track. The entire audience is holding their breath as his car crosses the
track while flipping several times. It comes to rest against the left wall. The medical officials rush to the remaining pieces of the car to see if he is
alive. We have the proof—he is ALIVE!

It’s 2008 in Montreal Canada for the Formula 1 race. Robert Kubica is again competing in the race at the same track in the same place with many bad
memories. The Polish representative in the BMW Sauber car started from the second position. He defeated his fear and passed the unfortunate turn. He
passed his competitors and with determination he headed to the finish. Yes, it’s happening for real! Kubica won the Formula 1 race!

Kubica is smiling with triumph and is standing on the highest place on the podium. He doesn’t even realize the significance of this day in the history
of Polish sports.

Friday, August 1, 2008

Trabka przeciwko gitarze akustycznej / Trumpet vs. acoustic guitar

Napisane przez Ieva Brauksa / Written by Ieva Brauksa

Shane White powiedzial: “Brian na jednym, ze spotkan stwierdzil ze granie na trabce nie jest wcale fajne. A wlasnie ze jest super!”

Jednak po dluzszej chwili Shane przyznal, ze ci co graja na trabkach nie maja jak sie ustawic by wygladac “cool”. Ale za to granie moze byc naprawde swietne, a juz na pewno dla jazz’u, ktory Shane uwielbia.

Po za tym Shane gral kiedys na trabce, ale po 8,5 roku zdecydowal sie na zmiane instrumentu na gitare akustyczna. Po trzech miesiacach codziennych cwiczen po 3-4 godziny wreszcie czul sie na tyle pewnie by zagrac piosenke.

Na naszym obozie, Shane prowadzi warsztaty z gitary akustycznej. Kazdy bez wzgledu na poziom ma mozliwosc cwiczenia swoich umiejetnosci zarowno w grupie jak i indywidualnie.

Obozowicze, ktorzy uczeszczaja na te warsztaty przyznali, ze jest to swietna okazja zeby nauczyc sie czegos nowego. Zniecierpliwieni czekamy by uslyszec wyniki ich przygotowan juz w piatek wieczorem.



Trumpet vs. acoustic guitar

“Brian in the meeting said it’s not cool to play trumpet. It’s totally cool!” said Shane White.

Still, after a moment of demonstration of some possibilities, Shane admitted that there are no cool trumpet poses, though playing can be cool, as it is an important part of jazz music he enjoys.

Though Shane was a trumpet player before, eight and a half years ago he decided to switch to acoustic guitar. After three months of daily practices of 3-4 hours he finally felt good about playing a song.

In Fishart camp Shane is leading the acoustic guitar workshop. There is a possibility for people with different levels of knowledge to practice playing this instrument, both in training for playing together and individual consultations.

Campers who have joined this workshop admit that it is a great opportunity to learn something new. We are eager to hear the results of these practices on Friday evening!

Fotografia / Photography

Napisane przez Kaja Macczak / Written by Kaja Macczak

Żabia perspektywa? Zdjęcie z efektem rybiego oka? Czas naświetlania? Głębia? Makro?

Mimo, że prawie każdy z nas ma aparat fotograficzny, ale dla większości osуb te pojęcia są zupełnie obce i niezrozumiałe. Paradoksalnie, żyjemy w czasach, w ktуrych aparty cyfrowe są na wyciągnięcie ręki, prawie wszyscy ich używają, jednak mało kto zna się tak naprawdę na fotografii jako sztuce – a to mają właśnie przybliżyć warsztaty fotograficzne.

Od czego zaczynamy?

Najpierw trochę teorii – wiadomo, mało kto ją lubi, ale bez niej ani rusz. Po kilku godzinach wykładуw, pokazуw przykładowych zdjęć oraz często popełnianych błędуw ( zdarzają się w końcu każdemu ) nadchodzi utęskniony i wyczekiwany czas na praktykę! W specjalnie przygotowanej ciemni można zobaczyć jak wywołuje się zdjęcia i samemu sprуbować to zrobić, a to wcale nie jest takie proste. Potrzebney jest specjalny sprzęt, odpowiednie preparaty, woda, zaciemnione pomieszczenie oraz… cierpliwość i precyzja. Uczestnicy warsztatуw mają rуwnież specjalne zadanie na ten tydzień: podzieleni na kilka grup muszą opowiedzieć historię ( w forie zdjęć oczywiście ), ktуre przekazuje wiadomość (idąc za hasłem tegorocznego ZakoLata: Masz wiadomość! ).

Efekty tej pracy zobaczymy już w piątek. Czekamy z niecierpliwościa.



A frog’s eye view? A picture with a fish-eye effect? Exposure time? Macro? Focus range?
Almost everyone has a camera, but most people don’t have any idea what those concepts mean. This is a big paradox. Digital cameras are commonly available, but most people who use them don’t really know anything about photography as art. That’s what photography workshops are for.

Where do we start?

Some theory. Clearly it’s not very interesting, but we couldn’t make it without it.

After a couple of hours of listening to Julia, looking at different pictures and a lot of mistakes (after all, we all make them) we finally were able to practice. In a special place called “the dark room,” photographers watched the process of developing the pictures. They also tried to do that by themselves, but it wasn’t that easy. They needed a lot of special equipment, different chemicals and a lot of patience and precision.

The photographic workshop students were split into groups, and they got a special job for the week. They had to tell a story (with photos, obviously) that shared a message (following the theme of this summer: “You have a message”).

The results of their work will be revealed on Friday. Everyone is looking forward to that.

Plastyka / Painting and Drawing Workshops

Napisane przez Anie Skorupe / Written by Ania Skorupa

Zainteresowani plastyką rуwnież znajdą w Zakościelu coś dla siebie – warszta malarski. Uczęszczają tam osoby utalentowane i zainteresowane rysunkiem, a także Ci, ktуrzy nie znalezli wśrуd innych warsztatуw niczego dla siebie. Zapytałam kilka osуb dlaczego zdecydowały się akurat na malarstwo:

Marta: „Lubię malować, rysuję już od dawna”.

Anka: „Nie umiem rysować, ale chciałabym sie nauczyć”.

Magda: „Chcę rozwijać się twуrczo. Staram się wyrażać siebie poprzez to co maluję”.

Warsztaty prowadzą:

- P. Krzyś, ktуry uczy jak dobrze malować ( np. jak stosować kompozycję ), pokazuje błędy i tłumaczy jak ich unikać. Czasami chwali najładniejsze prace.

- Elizabeth – studentka ASP w USA, ktуra pełni funkcję asystentki.

Pierwszego dnia uczestnicy szkicowali otaczającą ich przyrodę. Na kolejnych zajęciach rуwnież racowali w plenerze, tym razem rysując suchyi pastelami. Jdnak na warsztatach malarskich dzieje się wiele więcej niż zwykłe rysowanie drzew i rzeki. Wczoraj lepili twarze z gliny ( ale najlepsza zabawa była przy jej wyrabianiu ), a dzisiaj malowali własną wersję ostatniej wieczerzy.


People interested in painting also could find something for them in Zako – the painting workshop. Everybody was invited: people who like art and are talented, as well as people who couldn’t find anything else that would suit them. I asked a few people why they have chosen painting:

Marta: “I like painting a lot! I’ve been doing this forever!”

Anka: “I can’t draw, but I would like to learn how to do it.”

Magda: “I want to develop my skills. I want to express myself by the things I create.”

Here are the workshop leaders:

- Krzyś: who tought how to paint, showed mistakes and told how to avoid them later, and sometimes he complemented the nicest works.

- Elizabeth: a student in the School of Fine Arts in the USA. She was Krzyś’ assistant.

The students spent the first day on sketching the nature around them. The next day the group was drawing with dry pastels. There is more happening than we may think at the painting workshop! One day, they were making faces out of clay. It was a lot of fun! The next day, they were painting their own versions of “The Last Supper.”